
Odkrywaj
06.04.2023
Muzyczne tradycje Wojciechowa i okolic
Wojciechowscy muzykanci – grający melodie przekazywane z pokolenia na pokolenie – stanowią prawdziwy fenomen na mapie folkloru Lubelszczyzny. O miejscowych tradycjach muzycznych opowiada Leszek Iwaniak, reprezentant kolejnego pokolenia wojciechowskich instrumentalistów.
05.12.2022
Adwentowe granie w Ciechanowcu
3 grudnia, w pierwszą sobotę adwentu, od rana do wieczora Ciechanowiec rozbrzmiewał dźwiękami rozmaitych instrumentów pasterskich. Prym wiodły ligawki – drewniane trąby służące mieszkańcom Podlasia i wschodnich terenów Mazowsza do tak zwanego „otrębywania adwentu”. Tradycja ta sięga wieku XIX. Dzięki Konkursowi Gry na Instrumentach Pasterskich im. Kazimierza Uszyńskiego, organizowanemu od połowy lat 70. XX w. przez Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu, zwyczaj ten odrodził się na terenie Podlasia, a umiejętność gry na ligawkach jest przekazywana kolejnym pokoleniom. Wydarzenie od lat integruje społeczność legaczy. Jest także doskonałą okazją do zapoznania się z ligawkowymi melodiami i technikami gry, a od lat 80. także z podobnymi instrumentami dętymi, używanymi dawniej na Kaszubach, Podhalu, czy też zagranicą.
25.11.2022
Na Podlasiu słychać ligawki
Ligawka należy do kategorii aerofonów ustnikowych i zarazem do grupy najstarszych instrumentów muzycznych spotykanych na ziemiach Polski. Utożsamiana jest z pograniczem mazowiecko-podlaskim, gdzie nadal kontynuuje się starą tradycję ligania. Ligawka jest nieodłącznym elementem dziedzictwa kulturowego Ciechanowca. To folklor, który przetrwał i dobrze się rozwija w tej części Polski.
20.11.2022
Podlaska sztuka ludowa
Podlasiem określamy krainę geograficzno-historyczną ustanowioną w 1520 r. wchodzącą w skład Województwa Trockiego Wielkiego Księstwa Litewskiego. Po Unii Lubelskiej (1569) Podlasie zostało włączone do Korony i w takim kształcie dotrwało do III rozbioru Polski (1795). Przełom XVIII/XIX w. to wielokrotne zmiany granic i przynależności do Austro-Wegier (część południowa) i Prus (część zachodnia). Po utworzeniu Królestwa Polskiego (1815) i jego podległości od Rosji, Podlasie zostało podzielone na dwie części: część wschodnia z Białymstokiem włączona została do Guberni Grodzieńskiej, cześć zachodnia pozostała w Królestwie Polskim.
27.10.2022
Oj, zagrajcie nam poleczkę
W poszukiwaniu inspiracji do pierwszego programu „Mazowsza” twórcy Zespołu udali się do Opoczna. Po udanym wyjeździe Tadeusz Sygietyński zaprosił tancerzy, muzykantów i śpiewaków z Opoczyńskiego do Karolina, by nauczyli młodych artystów ludowych przyśpiewek i kroków tanecznych. Świadectwem tych wizyt są archiwalne zdjęcia, a Pani Marianna Jobczyk jest jedną z ostatnich osób, które mogą jeszcze pamiętać te spotkania.
11.10.2022
Opoczyńscy muzykanci
W tradycyjnej kulturze wsi muzykanci pełnili istotną rolę, szczególnie ważną w przekazywaniu dorobku muzyczno-wokalnego, charakterystycznego dla poszczególnych regionów. Ich muzykowanie zaspokajało podstawowe potrzeby obyczajowo-towarzyskie, zarówno w czasie świątecznej i codziennej rozrywki, jak i podczas uroczystości mających charakter obrzędowy.
19.09.2022
Ze świata baletu i opery do Karolina
Eugeniusz Papliński dołączył do zespołu „Mazowsze” w 1950 roku, zamieniając posadę kierownika baletu i solisty Opery im. Stanisława Moniuszki w Poznaniu na stanowisko choreografa i pedagoga tańca w przygotowującym się do debiutu na scenie „Mazowszu”. W tym samym roku stworzył układy tańców opoczyńskich i przygotował grupę taneczną Zespołu do premierowego występu. Ułożona przez niego choreografia oberka opoczyńskiego do dziś zaskakuje i zachwyca swoją dynamiką, żywiołowością i rozmachem.
09.09.2022
Mówili do niego "szefie"
To spotkanie zmieniło losy obojga. Śmierć Tadeusza Sygietyńskiego była wielkim wstrząsem dla zespołu, zachwiała nim. Zadania podźwignięcia „Mazowsza” podjęła się Mira. Wtedy los postawił na jej drodze Witolda Zapałę. A Zapała postawił na nogi „Mazowsze”.
25.07.2022
Najszczęśliwszy los furmana
Chciał, żeby świat był przepełniony radością i żeby ludzie częściej się uśmiechali i na pewno dzięki niemu taki świat był. Doświadczali tego wszyscy, którzy się ze Stanisławem Jopkiem spotykali, którzy z nim pracowali i którzy słuchali jego pięknego głosu.
22.06.2022
Z zamiłowania do tradycji
Rozmowa z Anną Staniszewską, twórczynią specjalizującą się w hafcie ręcznym i ręczno-maszynowy, płaskim, krzyżykowym oraz koralikowym, która już jako mała dziewczynka podpatrywała swoją mamę wykonującą łowickie hafty na zamówienie Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej. Dziś sama haftuje stroje dla „Mazowsza”, kontynuując rodzinne tradycje.
01.06.2022
Hafty łowickie – tradycja i współczesność
Region łowicki to obszar zwany niegdyś Księstwem Łowickim, położony pomiędzy Łodzią a Warszawą, na południowo-zachodnich terenach historycznego Mazowsza. Jego mieszkańców określa się mianem Księżaków lub Łowiczan. Wraz z uwłaszczeniem chłopów łowickich w pierwszej połowie XIX wieku nastąpił bujny rozkwit kultury ludowej w tym strojów oraz ich zdobnictwa. Tradycja wykonywania i noszenia strojów jest w regionie wciąż żywa.
18.05.2022
Pan od Mazowsza
Bez Sygietyńskiego nie byłoby „Mazowsza”. Traktował swe zadanie jak misję. Zawsze pozostawał w tle dzieła, pełen szacunku do tradycji. Zarzucono mu, że fałszuje pierwowzór, ale żaden z kontestatorów nie dokonał rzeczy tak wielkiej jak Sygietyński, nie sprawił, że każdy Polak potrafi zanucić piosenki znane dotąd tylko gdzieś pod Opocznem, Radomiem czy Kadzidłem.
1
/
2